Pomeczowe wypowiedzi

Pierwszy mecz za Nami, czas na pomeczowe wypowiedzi trenera oraz zawodników PKS Radość

Remis to sukces czy porażka?

Sebastian Jarosiewicz - Ciężko powiedzieć.. Patrząc na skład jakim dysponowaliśmy w sobotę i to że większość zawodników nie przeszła nawet połowy okresu przygotowawczego to zdecydowanie sukces, ale patrząc na Naszą grę i zaangażowanie to porażka. Walczyliśmy o każdy metr boiska i efekt było widać już w pierwszych 15 minutach, gdzie prowadziliśmy 2:0. Niestety indywidualne błędy oraz błędy sędziego nie pozwoliły Nam odnieść pierwszego zwycięstwa w seniorskiej piłce. Jest spory niedosyt więc ciężko jest odpowiedzieć precyzyjnie na pytanie.

Kamil Olczyk - Ciężko ocenić ponieważ remis to zawsze jeden punkt w tabeli. Zawsze chciałoby się zdobywać pełen komplet lecz nie zawsze się da. Patrząc na to że graliśmy u siebie oraz na przebieg spotkania (2:0 w 15 minut) uważam remis jako porażkę.

Piotr Kachniarz - Myślę ze stać nas było na wygraną. W pierwszej połowie prowadziliśmy grę i wygrywaliśmy 2:0. Niestety parę błędów w obronie, jeden błąd sędziego i znów trzeba było gonić wynik. Myślę, że sukces, daliśmy radę zdobyć punkt grając w osłabieniu przez kilkanaście ostatnich minut.

Damian Jarosiewicz - Krótko i na temat: Remis to porażka, bo wygrywaliśmy już 2:0 i kontrolowaliśmy przebieg spotkania. Dobra lekcja dla Nas, że zawsze trzeba grać do końca, bez względu na to jaki jest wynik.

Jak oceniasz przebieg spotkania?

Sebastian Jarosiewicz - Bardzo dobrze rozpoczęliśmy mecz. Konsekwentna realizacja założeń taktycznych pozwoliła Nam wyjść na dwubramkowe prowadzenie. Niestety bramka ze spalonego na 2:1 podcięła Nam skrzydła. Nie mogliśmy wrócić do gry jaką prezentowaliśmy na początku spotkanie. Później jeszcze bezsensowny faul i do przerwy prowadziliśmy 2:2. Widać było zdenerwowanie w przerwie u zawodników, ale była też pełna mobilizacja, żeby w drugiej połowie przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Drugą połowę rozpoczęliśmy dobrze, ale niestety błąd Naszej drużyny w komunikacji i przegrywaliśmy już 2:3. Mimo, że do końca meczu zostało jeszcze bardzo dużo czasu to za wszelką cenę chcieliśmy jak najszybciej odrobić straty. Brakowało konsekwentnej gry i realizacji założeń. Zamiast utrzymywać się przy piłce, zaczęliśmy grać długie piłki które nie przynosiły efektu. Co prawda stworzyliśmy sobie kilka sytuacji bramkowych, ale Nasza skuteczność w dniu dzisiejszym była po prostu słaba. Cieszy fakt, że grając w "10" w ostatniej akcji meczu udało Nam się wywalczyć punkt, bo Nas na pewno zmotywuje, że gra do końca zawsze może przynieść korzystny efekt.

Kamil Olczyk - Początek perfekcyjny. Bardzo groźne akcje oraz szybkie dwa gole. Wypełnianie założeń trenera. W późniejszych minutach zabrakło koncentracji i zimnej głowy. Przez to straciliśmy 3 bramki.. To pierwsze nasze spotkanie w seniorskiej piłce więc mamy nauczkę na przyszłość że gra się zawsze do końca! Ogólnie uważam że staraliśmy się dominować przez większość spotkania i tak też było.

Piotr Kachniarz - Mecz był dość niespodziewany, przez większość meczu prowadziliśmy grę, ale mimo tego parę kontrataków rozluźniło nasza obronę.. Końcówka meczu dramatyczna ale myślę, że zwycięska dla nas. Oby ten punkt w końcówce sezonu przybliżył Nas do upragnionej A-klasy, bo taki mamy cel na ten sezon. AWANS !!

Czy Jedność Warszawa Was czymś zaskoczyła?

Sebastian Jarosiewicz - Zdecydowanie nie. Mimo, że drużyna Jedności Warszawa pierwszy sezon dopiero gra w rozgrywkach Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej to wiedzieliśmy o nich dużo. To co powiedzieliśmy sobie na odprawie przedmeczowej realizację miało w meczu. Myślę, że drużyna Jedności może sporo zamieszać w rozgrywkach B klasy, ale my skupiamy się już na kolejnym meczu w którym chcemy odnieść pierwsze zwycięstwo w sezonie.

Kamil Olczyk - Nie, wiedzieliśmy że to doświadczona drużyna która grała w lidze '8'. Wyraźnie przeważało u nich doświadczenie i spokój. Widać było ich ogranie i umiejętności. Bardzo solidny zespół który może sprawić wszystkim psikusa.

Piotr Kachniarz - Nie zaskoczyli mnie jakoś swoją grą, większość drużyn występujących w B-klasie gra siłowo. Potrafiliśmy zmusić ich do biegania, ale im udały się 2 "akcje". Mam nadzieję, że w kolejnym meczu z KS Glinianka odniesiemy pierwsze zwycięstwo w tym sezonie.

Czego zabrakło do zwycięstwa?

Sebastian Jarosiewicz - Przede wszystkim skuteczności. Jeśli wykorzystalibyśmy sytuację w pierwszej połowie, to śmiało można powiedzieć, że po 45 minutach byłoby już po meczu. Tak niestety się nie stało i zamiast konsekwentnie grać to co sobie zaplanowaliśmy, zaczęliśmy grać zupełnie inaczej. Efekt był taki, że nie stwarzaliśmy sobie już tylu dogodnych sytuacji i narażaliśmy się na niepotrzebne kontry. Spokojnie to jest Nasz pierwszy mecz w seniorskiej piłce i na pewno może być lepiej. Dużo jest do poprawy, ale można też znaleźć sporo pozytywów w Naszej grze. Jesteśmy już po dokładnej analizie i mam nadzieję, że uda Nam się wyeliminować błędy przed kolejnym spotkaniem z KS Glinianka. Po okresie wakacyjnym wracają kolejni zawodnicy i nie wykluczone, że będą do mojej dyspozycji w niedzielnym meczu na co zapewne ja jak i cała drużyna liczymy.

Kamil Olczyk - Głównie koncentracji przy stanie 2:0. Zabrakło skupienia i zimnej głowy która zawsze jest kluczem do sukcesu. Musimy wyciągnąć z tego wnioski i brnąć dalej w zaparte do tego co sami sobie postanowiliśmy. To spotkanie to kolejne nabyte doświadczenie i pokazanie że przed nami jeszcze sporo pracy!

Piotr Kachniarz - Zabrakło nam koncentracji w końcówce 1 połowy później tylko atakowaliśmy i chcieliśmy doprowadzić do wyrównania. Ostatecznie w ostatnich minutach Nam się to udało i Nasza ciężka praca przyniosła efekt, więc mecz jak najbardziej na plus.